Jak na razie kilka fotek, może niezbyt udane , ale parę zdjęć udało mi się znaleźć lepszej jakości. Miłego oglądania!
1. Bruno jadł ze mną fasolkę szparagową ; )
2. A i wybrałam się w pogoń za dobrymi zdjęciami...
Sami oceńcie , dobre, niedobre ?
Oto chmurzyska znad mojego domu ; )
Tylko troszkę przerobione, na ciemne... : )
To koniec. Jutro oczekujcie więcej.
Mam wenę, której myślę starczy do jutra.
Ale to jest zależne od pogody , oczywiście!
OK, kończę. Pa ;*
spoko , ciekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń