Wieczorek był ładny, więc poszłam z bratem na spacer.
On na "gokarcie", ja na nogach, -niesprawiedliwe, prawda?
a potem uczta: ;p
Jak ten post Wam się nie podoba, (no tak, zdjęcia średnie, ale cóż), obejrzyjcie sobie foty z poprzedniego wątku, o giełdzie ; )
-tam są fotki nieco ciekawsze ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz